Prof. K. Kaczmarski: Śp. Maria Mirecka-Loryś (1916-2022)
30 maja 202229 maja w wieku 106 lat odeszła do Pana na „wieczną wartę” Maria Mirecka – Loryś – od czasów studenckich we Lwowie związana z ruchem narodowym, kapitan Armii Krajowej, Komendantka Główna Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Kobiet, działaczka Kongresu Polonii Amerykańskiej, organizatorka pomocy dla Polaków na Wschodzie.
Maria była siódmym z ośmiorga dzieci Pauliny ze Ścisłowskich i Dominika Mireckich. Matka (zm. 3 V 1951 r. w wieku 73 lat) pochodziła ze szlachty podolskiej. Miała siedmioro rodzeństwa. Jej ojciec był sybirakiem, jeden z braci – Józef Ścisłowski – kapłanem, katechetą i nauczycielem greki w gimnazjum klasycznym w Buczaczu, później dziekanem w Jazłowcu. Rodzina posiadała majątki ziemskie w ziemi tarnopolskiej i na Podolu. Ojciec Dominik Mirecki (zm. 16 I 1954 r. w wieku 85 lat), syn powstańca styczniowego, był urzędnikiem. Mireccy herbu Szeliga byli drobną szlachtą. Ich gniazdem rodowym była przed wiekami wieś Mircze – w okresie staropolskim leżąca w powiecie bełskim – od której w XVI w. wzięli nazwisko. Rodzice Pauliny początkowo nie chcieli zgodzić się na jej małżeństwo z Dominikiem, które zostało ostatecznie zawarte w maju 1898 r. Młodzi małżonkowie zamieszkali najpierw w Przeworsku, przenosząc się później – wraz ze zmianą miejsca pracy Dominika – do Krakowca k. Jaworowa i Ulanowa n. Sanem. Tutaj na świat przychodziły kolejne dzieci. W 1921 r. rodzina Mireckich przeniosła się na stałe do Racławic k. Niska.
Maria urodziła się 7 II 1916 r. w Ulanowie. Z domy rodzinnego wyniosła głęboką religijność i patriotyzm, wszak drogowskazem Mireckich była zawsze bezwzględna wierność Bogu i Polsce. W 1937 r. ukończyła gimnazjum w Nisku i rozpoczęła studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Była aktywną działaczką Młodzieży Wszechpolskiej. Od początku okupacji zaangażowana działalność w narodowej konspiracji. Od wiosny 1940 r. komendantka Narodowej Organizacji Wojskowej Kobiet (NOWK) w powiecie niżańskim, a od jesieni tego roku komendantka NOWK w Okręgu Rzeszowskim i jednocześnie kierownik sekcji kobiecej w zarządzie Okręgu Rzeszowskiego Stronnictwa Narodowego. Krótko również kurierka Komendy Głównej Narodowej Organizacji Wojskowej. Używała pseudonimów „Marta” i „Mucha”.
W maju 1943 r. na Jasnej Górze uczestniczyła w konspiracyjnym odnowieniu ślubów, jakie podczas pielgrzymki w maju 1936 r. złożyła polska młodzież akademicka:. „W 7-ą Rocznicę Pierwszych Uroczystych Ślubowań Akademickich – brzmiały pierwsze słowa roty ślubowania – dnia 23 maja 1943 r. ożywieni niespożytą wiarą w triumf Sprawiedliwości dziejowej, pełni nadziei w bliski już kres cierpień Naszego męczeńskiego Narodu, w obliczu Boga i Matki Jego, a Naszej Królowej, My, Polska Młodzież Akademicka, zgromadzeni u stóp Jasnej Góry, ponawiamy uroczyście Nasze Śluby”.
„W 1943 r. mieliśmy Ślubowania Jasnogórskie w Częstochowie – wspominała po latach. Było nocne czuwanie, uczestniczyło 36 osób. W nocy odsłonięto cudowny obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, a my składaliśmy ślubowania. Na drugi dzień była msza, złożyliśmy podpisy. To wszystko zostało zamknięte w skarbcu. Był tam też Karol Wojtyła. Gdy został papieżem przysłał mi kopię tamtych podpisów, no i poproszono [mnie] o wspomnienia. Wzruszona czytałam … Karol Wojtyła – reprezentant Krakowa, … Maria Mirecka – reprezentantka Lwowa…”
Po scaleniu NOW z Armią Krajową, Maria Mirecka awansowana do stopnia kapitana, została komendantką Wojskowej Służby Kobiet w Podokręgu AK Rzeszów. Wiosną 1945 r. mianowana Komendantką Główną Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Kobiet (NZWK). Wznowiła jednocześnie studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. Została aresztowana 1 VIII 1945 r. na dworcu kolejowym w Nisku, gdy wracała do rodzinnych Racławic. Po wstępnym przesłuchaniu w niżańskim Powiatowym Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego przewieziono ją do WUBP w Rzeszowie. Stąd po kilkudniowym śledztwie trafiła do MBP w Warszawie, a następnie do więzienia na Placu Inwalidów w Krakowie (w więzieniu tym przebywali wówczas jej bracia: Leon i Kazimierz z żoną Stanisławą). Na mocy amnestii została zwolniona 1 IX 1945 r., lecz zagrożona ponownym aresztowaniem w grudniu 1945 r. opuściła Polskę, podając się za obywatelkę Luksemburga. Wyjechała transporcie w transporcie kolejowym dla cudzoziemców zorganizowanym przez Polski Czerwony Krzyż wraz z grupą kilkunastu działaczy narodowych. Przez Czechy i Niemcy dotarła do obozu II Korpusu gen. W. Andersa pod Ankoną. Tutaj poznała swego przyszłego męża, oficera rezerwy Henryka Lorysia.
W październiku 1946 r. opuściła Italię i wjechała do Anglii, a stąd po 5 latach pobytu, w styczniu 1951 r. do USA. Wraz z rodziną zamieszkała najpierw w Toledo w stanie Ohio, skąd po dwóch latach przeniosła się do Chicago. Aktywnie działała w Stronnictwie Narodowym i szeregu organizacji polonijnych – była m.in. członkiem ZG Związku Polek w Ameryce oraz Krajowego Zarządu Kongresu Polonii Amerykańskiej. Od stycznia 1964 r. – do przejścia na emeryturę w 1996 r. – była redaktorem „Głosu Polek”, organu Związku Polek w Ameryce.
Od lat 70. wraz z siostrą Heleną wielokrotnie wyjeżdżała do Związku Sowieckiego, głównie w odwiedziny do pracującego na Ukrainie (w Hałuszczyńcach nad Zbruczem) brata ks. Bronisława Mireckiego, przemycając dewocjonalia dla jego parafian. „Z tamtych czasów – wspomina – pozostał nam z siostrą przydomek »Przemytniczki Boże«. Po każdej wizycie różne informacje przekazywałyśmy ks. kard. Władysławowi Rubinowi, który był parafianinem mojego brata przed wojną”. Obie jeździły na Wschód również po rozpadzie „imperium zła”, tym razem z pomocą dla naszych rodaków, przywożąc im ubrania, żywność i zebrane wśród Polonii pieniądze.
W grudniu 1999 r. została wiceprzewodniczącą Rady Naczelnej Stronnictwa Narodowego. Odznaczona Krzyżem Zasługi, Krzyżem Walecznych i Krzyżem Partyzanckim. Prezydent RP Lech Kaczyński 3 V 2006 r. wręczył jej Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Dziesięć lat później z okazji setnej rocznicy urodzin prezydent RP Andrzej Duda wręczył jej (12 II 2016 r.) Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, a Sejm RP przyjął (11 III 2016) uchwałę w sprawie uczczenia „niezłomnej bohaterki niepodległego państwa polskiego”.
Po śmierci męża (1997 r.) Maria Mirecka – Loryś przeniosła się na stałe z Chicago do rodzinnych Racławic. Kilka ostatnich lat życia spędziła w Domu Opieki Bonifratrów w Warszawie, gdzie zmarła.
Była autorką dwóch tomów wspomnień: Odszukane w pamięci. Zapiski o rodzinie, pracy, przyjaźni (2010) i Przede wszystkim Polska. Zapiski amerykańskie z lat 1952-2020 (2016). Pozostawiła dwójkę dzieci: syna Jana – historyka, absolwenta University of Illinois w Chicago, długoletniego dyrektora The Polish Museum of America w Chicago oraz córkę Ewę (po mężu Regulską), byłą urzędniczkę ambasady USA w Warszawie, od lat prowadzącą własną firmę organizującą zajęcia dla dzieci i ich rodziców na Long Island w stanie Nowy Jork.
Requiescat in pace
Prof. Krzysztof Kaczmarski