23 marca – 112 lat temu zmarł hr. Wojciech Dzieduszycki (1848-1909)
23 marca 2021Konserwatywny polityk galicyjski, filozof, pisarz, tłumacz i historyk sztuki.
Pochodził z elity galicyjskiego ziemiaństwa posiadającej rozległe dobra w okolicach Stanisławowa. Studiował historię, filozofię i prawo na uniwersytetach we Lwowie i Wiedniu, gdzie w 1871 został doktorem filozofii. Był prezesem „Ogniska”, organizacji zrzeszającej Polaków studiujących w Wiedniu. Od 1870 r. współpracował z dziennikiem stańczyków „Czas” oraz z „Krajem”. W 1872 r. zadebiutował beletryzowanym traktatem filozoficznym „Władysław”. Po zakończeniu edukacji i poślubieniu (1873) kuzynki Seweryny mieszkał w Olszanicy, a od 1880 r. w odziedziczonym po matce Jezupolu.
W 1876 r. rozpoczął karierę polityczną jako poseł do Sejmu Krajowego Galicji, a od 1879 r. do parlamentu (Rady Państwa) w Wiedniu. Jako jeden z przywódców partii konserwatywnej, a od 1904 r. prezes Koła Polskiego, odegrał wybitną rolę w życiu politycznym zaboru. Krytyczny wobec stańczyków, był zwolennikiem decentralizacji i praw narodów monarchii austro-węgierskiej, a także ugody z Rusinami, co odróżniało go od programu stronnictwa Podolaków, z którymi bywał identyfikowany i skłoniło do powołania frakcji „ateńczyków”.
W 1898 otrzymał tytuł tajnego radcy. W latach 1906-1907 był ministrem dla Galicji w gabinecie barona Becka.
„Ateńczyk podolski” z Jezupola był człowiekiem rozległej erudycji i pasji pisarskiej. Wielokrotnie podróżował do Włoch i Grecji. Fascynowała go filozofia grecka i malarstwo włoskiego renesansu. W latach 1880-1903 pełnił w Wiedniu funkcję członka centralnej komisji do zbadania i przechowywania zabytków historycznych i zabytków sztuki. W latach 1881-1892 był prezesem Krajowego Towarzystwa Archeologicznego we Lwowie. Odegrał wielką rolę w poznaniu cerkiewnych, zwłaszcza malarskich, zabytków kultury ruskiej. W 1885 r. zorganizował Wystawę Archeologiczną Polsko-Ruską. Sam zaliczał się do tych, którzy „kochali Polskę i Ruś zarazem i nie umieli jednej miłości odłączyć od drugiej”.
Był ponadto autorem pierwszej polskiej powieści archeologicznej z czasów staroegipskich („Święty ptak”, 1895), wyprzedzając „Faraona” Bolesława Prusa. W 1887 r. został członkiem-korespondentem Akademii Umiejętności. Od 1894 r. wykładał na Uniwersytecie Lwowskim (od 1896 jako profesor historii filozofii i estetyki). Był znakomitym mówcą i prelegentem cieszącym się wielką popularnością wśród młodzieży.
Jako filozof pozostawał pod wpływem Kanta. Uważał przy tym, że Bóg jest dla człowieka niezbędnym warunkiem poznania siebie samego i świata zewnętrznego. Był krytyczny względem romantycznego mesjanizmu, który próbował przetworzyć w nowoczesny neomesjanizm. Tłumaczył dzieła Sofoklesa i Szekspira.
Ostatnie lata życia spędził w Wiedniu, gdzie zmarł na zawał serca. Zwłoki przewieziono do Jezupola i pochowano w grobowcu familijnym.
***
Znany z niekonwencjonalnych zachowań, był Dzieduszycki bohaterem wielu anegdot. Opowiadano, że gdy hrabia Kazimierz Badeni wystosował do niego zaproszenie zakończone skrótem: u.s.o.p.p., tj.: „uprasza się o punktualne przybycie”, adresat szybko odesłał mu bilet wizytowy z odpowiedzią: „d.u.p.a”. Urażonemu Badeniemu miał później objaśnić, że użył skrótu: „Dziękuję Uprzejmie, Przybędę Akuratnie”.