28 lutego – 65 lat temu zmarł abp Antoni Szlagowski (1864-1956)
28 lutego 2021Duchowny rzymskokatolicki, biblista i kaznodzieja, rektor Uniwersytetu Warszawskiego, biskup pomocniczy i arcybiskup tytularny warszawski.
Urodził się w Gulczewie koło Płocka. Po ukończeniu gimnazjum w Kaliszu, w 1882 r. wstąpił do warszawskiego Seminarium Duchownego i w 1887 r. wyjechał na studia teologiczne do Petersburga. W 1890 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Po powrocie do Warszawy był wikariuszem w parafiach św. Antoniego i św. Aleksandra, wykładał Pismo Święte w Seminarium (1895-1918) oraz homiletykę i wymowę na Uniwersytecie Warszawskim (1897-1910), z którym związał się trwale w odrodzonej Polsce. Po 1919 r. był pierwszym dziekanem Wydziału Teologicznego UW, rektorem tej uczelni (1927/1928), a później prorektorem.
Był lubianym przez studentów mentorem, którzy nadali mu tytuł Dożywotniego Przyjaciela Polskiej Młodzieży Akademickiej. W 1928 r. został filistrem honoris causa Polskiej Korporacji Akademickiej Aquilonia. Tradycyjnie w dniu 3 maja odprawiał dla studentów Mszę polową w Ogrodzie Botanicznym. W 1936 r. to z jego inicjatywy warszawscy studenci zapoczątkowali doroczne pielgrzymki akademickie na Jasną Górę, gdzie składali ślubowanie podług ułożonej przez niego roty.
Opublikował wiele dzieł z zakresu biblistyki, w 1900 r. wydał zmodernizowany przez siebie przekład Biblii Jakuba Wujka. Zyskał sławę jako „kaznodzieja Warszawy”. Wygłaszał płomienne mowy podczas odsłonięcia pomnika Chopina, na pogrzebie ks. Ignacego Skorupki, nad grobami Bolesława Prusa, Henryka Sienkiewicza, Władysława Reymonta, nad przywiezioną ze Lwowa trumną z ciałem Nieznanego Żołnierza, na otwarciu Politechniki Warszawskiej i Uniwersytetu. Wielką popularnością cieszyły się także jego konferencje głoszone w kościele wizytek.
Od 1928 r. aż do śmierci był biskupem pomocniczym archidiecezji warszawskiej oraz proboszczem parafii św. Barbary na Koszykach. W listopadzie 1945 r. został arcybiskupem tytularnym.
W czasie II wojny światowej mieszkał w Warszawie i w latach 1942-1946, jako wikariusz kapitulny, zarządzał archidiecezją. We wrześniu 1944 r. wraz z Kurią Metropolitalną Warszawską zamieszkał w na plebanii kościoła św. Jadwigi w Milanówku. Właśnie tam Niemcy, tworząc propagandową relację, wręczyli mu urnę z sercem Fryderyka Chopina wydobytą z ruin kościoła św. Krzyża, którą przez rok przechowywał.
Mimo sędziwego wieku, działał po wojnie na rzecz utrzymania Wydziału Teologii UW, zlikwidowanego ostatecznie w 1954 r.
Zmarł w Milanówku.