Człowiek formatu prezydenckiego. Rzecz o kpt. Włodzimierzu Marszewskim – Audycja „Dziedzictwo i Pamięć”

7 marca 2023

Włodzimierz Marszewski (1891-1948) był uczestnikiem I wojny światowej; pełnił również służbę w Błękitnej Armii gen. Józefa Hallera we Francji oraz kierował działalnością konspiracyjną polskiego podziemia. Leszek Żebrowski, autor tekstu o Narodowym Zjednoczeniu Wojskowym, opisując działalność konspiracyjną kpt. Marszewskiego, określił go mianem „człowieka formatu prezydenckiego”.

W trakcie I wojny światowej kpt. Marszewski zaciągnął się ochotniczo do wojska rosyjskiego. Jak wyjaśnia prof. Jan Żaryn, dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego, było to efektem postrzegania przez obóz narodowy Rosji jako sojusznika sprawy polskiej na arenie światowej. – Młody Włodzimierz Marszewski uważał, że jak wybuchnie wojna, to kwestia polska stanie się sprawą międzynarodową. Trzeba więc było znaleźć się wśród tych, którzy marzą, by Polska stała się niepoległą – wyjaśnia ekspert. – Po wybuchu rewolucji w 1917 roku Marszewski zdołał przedostać się do Paryża. Rozumiał, że kwestia polska jest rozwiązywana w takiej dynamice – zaznacza gość audycji „Dziedzictwo i pamięć”.

W kolejnych latach kpt. Marszewski związał się z Komitetem Narodowym Polskim, którego prezesem był Roman Dmowski. Jednocześnie, na co zwraca uwagę prof. Żaryn, działacz wywodził się z polskiego ziemiaństwa. – To postać, która ma ugruntowane wykształcenie. To polski ziemianin, bardzo mocno osadzony w polskiej kulturze, który wiedział, że ta grupa społeczna jest predestynowana do odegrania ważnej roli w służbie Polsce – tłumaczy rozmówca Doroty Truszczak.

Żołnierz, dyplomata, publicysta

W okresie II RP kpt. Marszewski pełnił funkcję attaché wojskowego w ambasadzie RP w Waszyngtonie. Uczestniczył także w wojnie polsko-bolszewickiej. Był politykiem obozu narodowego, działaczem związków zawodowych, publicystą i wydawcą. Choć kpt. Marszewski związał się z obozem narodowym i antysanacyjnym, to utrzymywał dobre relacje z przedstawicielami różnych środowisk. – Podkreślał tę umiejętność prowadzenia przyjacielskich rozmów z wieloma politykami, związanymi między innymi ze Stronnictwem Pracy, Chadekami i gen. Władysławem Sikorskim – opowiada prof. Jan Żaryn.

Po wybuchu II wojny światowej kpt. Włodzimierz Marszewski na krótko stanął przy generale Władysławie Sikorskim w Paryżu, skąd został oddelegowany do kraju do działalności konspiracyjnej. W trakcie wojny pełnił funkcję szef wywiadu Komendy Głównej Narodowych Sił Zbrojnych – AK. Uczestniczył również w Powstaniu Warszawskim. Ze względu na swoją działalność w trakcie wojny Leszek Żebrowski nazwał go „człowiekiem formatu prezydenckiego”. – To był narodowiec demokrata. Niejako wyłamuje się z powszechnego myślenia o obozie narodowym, że od lat 30. jego członkowie się radykalizowali. Włodzimierz Marszewski pozostał demokratą pod względem filozofii życia politycznego – wyjaśnia gość Programu 1 Polskiego Radia.

Kontynuacja walki w podziemiu

Podczas II konspiracji Włodzimierz Marszewski stał się współzałożycielem Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Współtworzył również Komitet Porozumiewawczy Organizacji Demokratycznych Polski Podziemnej – struktury, która kontynuowała istnienie Polski Podziemnej z czasów okupacji. Jako przewodniczący Komitetu kpt. Marszewski przyczynił się do wysłania na Zachód memoriału o zbrodniczej działalności władzy komunistycznej w Polsce. – Marszewski rozumiał, że nie można tylko wysyłać memoriałów do ONZ, ale trzeba też podtrzymywać kontakt z pracownikami ambasad i namawiać ich, by pilnowali sprawy polskiej – wyjaśnia prof. Jan Żaryn.

Działacz został aresztowany w 1947 roku. Wraz z nim sądzeni byli m.in. Wincenty Kwieciński, Stanisław Sędziak i Maria Marynowska. Kapitana Marszewskiego skazano na śmierć; wyrok wykonano 10 marca 1948 roku. – Nie wiemy do dziś, gdzie pogrzebano Włodzimierza Marszewskiego – mówi rozmówca Doroty Truszczak.

tekst: jedynka.polskieradio.pl

Zachęcamy do odsłuchania całości audycji na stronie Polskiego Radia.

Autor: Redakcja IDMN